CELINA MRÓZ I JAROSŁAW FRĄCKIEWICZ -EMERYTOWANI NAUCZYCIELE AKADEMICCY Z GDAŃSKA MIELI WSPÓLNE HOBBY- TURYSTYKĘ KAJAKOWĄ...
PŁYWALI PO EUROPIE I AZJI AŻ WRESZCIE SFINALIZOWALI SWOJE MARZENIE
-WYPRAWĘ DO PERU NA RZEKĘ UKAJALI.
"My też chcemy posłuchać jak -"Ryby śpiewają w Ukajali""... TAKI BYŁ TYTUŁ KSIĄŻKI ARKADEGO FIEDLERA.
PO ZGROMADZENIU SPOREGO BUDŻETU NA TĘ WYPRAWĘ POLECIELI SAMOLOTEM DO PERU.
PO ZWODOWANIU KAJAKA I PRZEPŁYNIĘCIU NIEWIELKIEGO ODCINKA
ZOSTALI NAPADNIĘCI PRZEZ ZDEGENEROWANYCH PERUWIAŃSKICH INDIAN.
ZGINĘLI OD STRZAŁÓW KARABINOWYCH I OD CIOSÓW MACZETĄ.
KSIĄDZ SAŃKO- KAJAKARZ, ALPINISTA, WĘDROWNIK PRZEPŁYNĄŁ RZEKĘ
LENĘ WRAZ Z DWOMA WSPÓŁTOWARZYSZAMI-TRASĘ DŁUGOŚCI ~ 5000 KM
NA 2 KAJAKACH TYPU "TAJMIEŃ".
ZGINAŁ ŚMIERCIĄ ALPINISTY, W GÓRACH KAUKAZU.ODPADŁ OD ŚCIANY PODCZAS TRUDNEJ WSPINACZKI W WARUNKACH ZIMOWYCH.
DR. TADEUSZ KORABIEWICZ- KAJAKARZ,PODRÓŻNIK ,PISARZ.
AUTOR KSIĄŻEK "KAJAKIEM DO JOGÓW", "KAJAKIEM DO MINARETÓW", JEGO PODRÓŻE NIE MIAŁY TAK TRAGICZNEGO FINAŁU.
KSIĄŻKI NALEŻY PRZECZYTAĆ...
INŻ. ALEKSANDER DOBA -JAKO DRUGI (pierwszym był Anglik)- PRZEPŁYNĄŁ KAJAKIEM ATLANTYK.
NIEWIELE BRAKOWAŁO ABY PO WYLĄDOWANIU NA WYBRZEŻU BRAZYLII, JEGO WYPRAWA ZAKOŃCZYŁA SIĘ FATALNIE.
ZOSTAŁ DWUKROTNIE NAPADNIĘTY I OBRABOWANY PRZEZ CZARNYCH
OBYWATELI BRAZYLIJSKICH.
PO TYM INCYDENCIE ZREZYGNOWAŁ Z WYPRAWY AMAZONKĄ W GŁĄB
TEGO PIĘKNEGO ALE NIEBEZPIECZNEGO KRAJU.
PONOWNIE POKONAŁ ATLANTYK W INNYM MIEJSCU, A OBECNIE PLANUJE
PRZEPŁYNIĘCIE OCEANU SPOKOJNEGO.
OBY NIE SPOTKAŁ NA SWEJ DRODZE PIRATÓW SOMALIJSKICH LUB
INDONEZYJSKICH.
